Upper East Side RPG

Shannon

- Dzięki, ze przy mnie jesteście - wyszeptała

cassie

Uśmiechnęła sie do niej- Powinnas teraz odpoczywać.

cassie

-Ja już pojdę.Muszę się uczyć. -uśmiechenła sie do nich i wyszła

Nick

-Zaraz wróce, ide sie przewietrzyć-uśmiechną sie i dał jej buziaka w czoło po czym wyszedł

Nick

Nick po jakiejś godzinie wrócił do szpitala usiadł obok Shann - Jak się czujesz?

Shannon

- DObrze - uśmiechnęła się - JNie chcę u już siedzieć. Wogóle to zawracam ci tlyko głowę... - łza popłyneła jej po policzku.

Nick

-Siedze tu z Tobą bo chce. -uśmiech i otatł jej łze.- Pogadam z lekarzem kiedy moge Cie zabrać do domu-usmiech

Shannon

Przytuliła się do niego - dziekuję.

Nick

-Pojde pogadac z lekarzem-wstał i wyszedł

Nick

Wszedł do sali- Lekarz powiedział ,ze musisz jeszcze zostać- usiadł obok niej i milczał

Shannon

- Musze? - posmutniała - ale ja już się czuję zajebiście - złapała jego ręke - na dodatek dzisiaj jest koncert, a jakupiłam bilety... dla nas...

Nick

Chłopak się zdziwił- Nie ma szans Shann. Nie puszcze Cie na koncert. Pojedziemy na nastepny nawet do Europy ,ale na pewno dzis nie pojdziesz.

Shannon

- Tak się o mnie martwisz?

Nick

-Jesteś w złym stanie. Lekarz nie chce Cie do domu wypuścić to napewno na koncert Cie puści , tak myslisz?

Shannon

- DObrze nie pójdę na koncert, oddasz bilety dla Beth? - uśmiechnęła się - ale pod warunkiem, że nie będziesz się ciągle mna martwił, pójdziesz na ten koncert i będziesz się swietnie za mnie bawił - usmiechneła się - nie chce żebyś tracił wiele przyjemności przeze mnie.