Upper East Side RPG

Neil · Wysłany: Nie 21:44, 18 Mar 2007 Temat postu:

-Raczej brown, wiesz tradycja.-upił łyk wcześniej zamówionego wina.

Sonya · Wysłany: Nie 21:47, 18 Mar 2007 Temat postu:

- Um... Tradycja? - spojrzała na niego z uśmiechem. - Opowiedz coś więcej

Neil · Wysłany: Nie 21:48, 18 Mar 2007 Temat postu:

-Mój starszy brat ją kończył ,i ojciec. W sumie ojciec niewiele mnie obchodzi ale z bratem jestem związny tyle,że on pracuje w Sydney. Ma rodzinę.-uśmiechnął się.-A Ty dlaczego Yale lub Brown?

Sonya · Wysłany: Nie 21:49, 18 Mar 2007 Temat postu:

- Yale zawsze mnie fascynowało. jak byłam mała mama i ja snułyśmy plany związane z tą uczelnią - na wspomnienie dawnych czasów jej twarz się rozjaśniła. - Brown ma podobno świetny program dla pisarzy.

Neil · Wysłany: Nie 21:54, 18 Mar 2007 Temat postu:

-Pisarzy? Chciałabyś pisać?-spytał zaciekawiony-Ja raczej dziennikarstwo. Sam nie wiem.

Sonya · Wysłany: Nie 21:57, 18 Mar 2007 Temat postu:

- Właściwie interesują mnie obie strony. Pracuję dorywczo, pisząc małe artykuły w NYT. Kiedyś nawet napisałam kilka opowiadań, ale nie ujrzały światła dziennego - zaśmiała się.

Neil · Wysłany: Nie 22:07, 18 Mar 2007 Temat postu:

-Czemu?-uśmiecvh-muszę je zobaczyć.
Przniesiono jedzenie i Neil zaczął grzebać widelcem w sałatce.

Sonya · Wysłany: Nie 22:08, 18 Mar 2007 Temat postu:

- Ha! Marzenie... - pokazała mu język i zabrała się za spaghetti.

Neil · Wysłany: Nie 22:22, 18 Mar 2007 Temat postu:

Podzszedł do niej i wyjął pudełeczko z kieszeni.
-To dla Ciebie-uśmiech-Chyba się zakochałem.

Sonya · Wysłany: Nie 22:25, 18 Mar 2007 Temat postu:

Uniosła wieczko. Na jej twarzy pojawił się szeeeerkoki uśmiech.
- Ojej! - powiedziała zaskoczona. - dziękuję! - pocałowała go długo w usta. - Mi chyba też ktoś zawrócił w głowie. Zgadniesz kto?

Neil · Wysłany: Nie 22:26, 18 Mar 2007 Temat postu:

-Chyba ja?-uśmiechnął się wieszając jej wisiorek z serduszkiem na szyii-Ładnie.
Telefon w kieszeni Neila zadzwonił.
-Zaraz muszę iść-powiedział zmartwiony

Sonya · Wysłany: Nie 22:27, 18 Mar 2007 Temat postu:

Spojrzała na zegarek.
- Muszę lecieć. - pocałowała go na pożegnanie. - Będę baaardzo tęskniła. - mrugnęła.

Neil · Wysłany: Nie 22:30, 18 Mar 2007 Temat postu:

-Do zobaczenia-pocałował ją-Ja bardziej.
Wyszedł z restauracji i pojechał do domu.

Neil · Wysłany: Pon 20:54, 26 Mar 2007 Temat postu:

Neil wszedł i czekał na Adriannę.

Adriana · Wysłany: Pon 20:54, 26 Mar 2007 Temat postu:

Adriana usiadla przy stoliku czekajac na Neila...