Upper East Side RPG

Neil

Spojrzał w jej oczy i ledwo co powstrzymał się od płaczu.-Jesteś facetem!-pomyślał sobie.

-Zamówiłem Ci kawę-powiedział wskazując na kubek na przeciwko Sony.

Sonya

Usmiechnęła się lekko, zastanawiając się czemu chłopak jest dziś taki niewyraźny. Upiła kilka łyków kawy i zapytała zaniepokojona:
- Czy coś się stało?

Neil

-Tak-powiedział przygryzając wargę-tak ale..ja nie wiem jak ja mogłem.
Spuścił głowę.

Sonya

Jej twarz nie wyrażała żadnych emocji:
- Co... mogłeś? - zapytała powoli.

Neil

-Zdradzić cię.-powiedział jednym tchem i czekał na reakcję dziewczyny.

Sonya

Jedynym co zdołała z siebie wydusić było:
- z kim?!

Neil

-Sony..błagam posłuchaj mnie. Nie wiem czemu to zrobiłem..ja..wiem, że że coś takie trudno wybaczyć ale teraz zrozumiałem, że bardzo mi na Tobie zależy..-jego oczy zrobił się szkliste

Sonya

- Może powiesz mi teraz, że byłeś na haju, a ta laska ci wskoczyła do łóżka? - powiedziała spokojnie, ale w duchu aż wrzała. Zdradził ją? Jak mógł! Czy zrobi to jeszcze raz?! Czy naprawdę mu na niej zależy...?

Neil

-Nie, Sony to nie tak.-powiedział spokojniej i złapał ją za nadgarstek-Proszę, naprawdę więcej tego nie zrobie. Żałuje tego jak niczego nigdy wcześniej.

Sonya

Zmierzyła go wzrokiem i powiedziała zimno:
- Skoro ci na mnie zależy, dlaczego to zrobiłeś?

Neil

-Ostatnio..jakoś nam się nei układało, nie uważasz? I ta cała sytuacja z Ericiem, ojcem to wszystko jakoś..-spojrzał na nią smutno

Sonya

- Czemu mi wcześniej nie powiedziałeś, że coś nie tak? - nie dawała za wygraną. Było jej bardzo przykro, a oczy ją piekły od wstrzymywania łez.

Neil

-Myślałem, że sama to zauważyłaś. Sony naprawdę mi jest przykro..naprawdę tego żałuje.-patrzył jej prosto w oczy.

Sonya

- Jeśli dałabym ci jeszcze jedną szansę... Udowodniłbyś, że jesteś jej wart? - zapytała nie spuszczając z niego wzroku.

[lubię dramatyzować ;p]

Neil

-Co tylko zechcesz-powiedział uśmiechając się lekko.

[haha;p]