Upper East Side RPG

easy_w

Odzwajemnił pocałunek, tyle, że nieco mocniej.

cassie

Położyła mu delikatnie rękę na twarzy i całowała go

easy_w

Położył się obok niej na piasku nie odrywając od niej ust

cassie

-Idziemy gdzieś?-oderwała się od niego i uśmiechnęła

easy_w

-a gdzie masz ochotę?-spojrzał jej w oczy

cassie

-Łóżko-powiedziała poważnie próbując powstrzymać śmiech i czekała na reakcje Iziego

easy_w

Bez słowa wziął ją na ręcę.
-Wszystko co każesz-zaśmiał się i pocałował ją w czoło

cassie

-To był żart- zasmiała sie i pokazała mu język- Możemy iść gdziekolwiek chcesz-uśmiech

Aaron

Olał wszystkich i wszystko. Wylączył telefon, posadziłtyłek na piasku i pozwolił ,żeby fale podmywały jego nowe pumy.

Sonya

Sony sobie szła wzdłuż plaży. Zauważyła Aarona.
- Hej, coś się stało? - powiedziałą widząc wyraz jego twarzy.

Aaron

- Znalazłaś mnie- westchnął bezgłosnie i uśmiechnął sie lekko- Właściwie ... to nic takiego. Typowy kac moralny - odpowiedział wymijająco.

Sonya

Usmiechnęła się niepewnie:
- Nie będę się dalej zagłębiać... - wzruszyła ramionami - Czyli jednak umiem szukać - mrugnęła.

easy_w

-No to chodźmy-postawił ją na ziemi.

Aaron

- Lepiej nie próbuj się zagłebiac bo potrafię zrzędzić gorzej niż moherowe babcie. W sumie chyba do twarzy byłoby mi w moherze?- zarszczył brwi udajac, że się nad tymgłeboko zastanawia xP- W szukaniu jesteś świetna. Chyba nie tylko w szukaniu... - puścił jej łocko xD

Sonya

- Nie tylko, nie tylko... - uśmiechnęła się suotko. - Hm... Moher? Może taki jakiś różowy berecik? - zaśmiała się.