Upper East Side RPG

Brooke

Zajęli swoje miejsca. Cool

Zeke_Tyler

Zeke zajal miejsce po prawej stronie dziewczyny. "znasz Sen Nocy Letniej?" spytal i usmiechnal sie szczerze

Brooke

-Wyobraź sobie, że akurat to tak - uśmiechnęła się szeroko. Nie zwracała uwagi na to, że może robi to zbyt często. ;D

Zeke_Tyler

"czy mowilem Ci juz ze uwielbiam kiedy sie usmiechasz?" zapytal i dotknal delikatnie jej policzka.

Brooke

Ponownie poczuła przyjemne ciepło rozchodzące się po jej ciele. Starała się to w sobie zdusić. Żeby ponownie nie dostać w twarz xD. Spojrzała na niego i wystawiła język - Tak, przed chwilą. Idiotka z Ciebie Brooke, pomyślała niezadowolona.

Zeke_Tyler

"ups..chyba staje sie nudny" usmiechnal sie i zakryl dlonia usta w wyrazie zaklopotania. Odezwal sie gong oznajmiajacy zblizajace sie przedstawienie.

Brooke

Zignorowała krzyczący w proteście umysł i chwyciła jego dłoń. Spojrzała na niego, czekając na reakcję.

Zeke_Tyler

Zeke poczul delikatna dlon Brooke na swojej.Przykryl ja druga dlonia i spojrzal jej prosto w oczy delikatnie sie usmiechajac.

Brooke

Uśmiechnęła się. Nie musiała nic mówić. I tak było tak jak powinno. Podobało jej się to, że nie zaczął jej od razu rozbierać ;p

Zeke_Tyler

Swaitlo zgaslo i zaczelo sie przedstawienie. Zeke nadal nie wypuszczal dloni Brooke.
(czekamy az sie to skonczy:/ ech..nie mam az tyle czasu)

Brooke

[no to już się skończyło ;p albo przerwa czy coś lepiej koniec ]

Zeke_Tyler

(ok koniec)
"Bylo bosko, jak zawsze" powiedzial Zeke. Mial wypieki i szeroko sie usmiechal. Uwielbial Sheakspira i klimat teatru. "Pozwolisz zaprosic sie na kolacje?" zapytal Brooke gdy ruszyli w strone wyjscia.

Brooke

-Oczywiście - odpowiedziała, z równie radosną miną. Połączenie świetnej sztuki i obecność Zeke'a działały na nią wyśmienicie.

Zeke_Tyler

"na co masz ochote?"zapytal i Chwycil ja za reke

Brooke

Chciała pocałować go w usta. Miała na to wielką ochotę, powstrzymała się jednak powtarzając sobie, że to za szybko - Na to co ty. Zdam się na Twój dobry gust.