Upper East Side RPG

Lucas

-Beth? - podszedł do niej i pocałował w usta

Brooke

Wyprężyła się na stołku i rzuciła mu długie spojrzenie
-Czym konkretnie?

cassie

Odsuneła sie od niego-Hej-lekki uśmiech-chyba powinniśmy pogadać.

Lucas

-No to słucham - usiadł okrakiem na krześle i oparł się o oparcie.

Aaron

- To w jaki spośób odgarniasz włosy.. ogólnie twój sposób bycia..wciągasz- usmichnął się lekko- Chyba właśnie ktoś mi podebrał partnerkę {xD}

Brooke

Spojrzała w tamtym kierunku.
-Leć odbijać - nie patrzyła na niego.

cassie

-To co było pomiędzy nami to koniec. Nawet nie wiem czy było. Ale to nie ważne. Możemy zostać przyjaciółmi , czasem może z przywilejami -pósciła mu oczko

Aaron

- Powiedziałem coś nie tak? - wyrecytował teatralnym tonem chcąc zwrócić na siebie jej uwagę. - Chyba przy nim nie mam szans- westchnął z udawanym przejęciem.

Lucas

uniósł brew - z przywilejami? ej, księżniczko, chyba pomyliłaś adresy. To nie 'faceci 24/7' - poklepał ją po głowie i podniósł się.

Brooke

-Też tak sądzę - udawała obojętność, chociaż w środku dusiła się ze śmiechu - Nie masz szans

cassie

Zaśmiała się - Ok, ale jest ok czy nie?

Lucas

-Jeżeli ok jest uważanie mnie za faceta wyłącznie do seksu - machnął ręką i odszedł do baru.

Aaron

- Poważnie? - uniósł do góry brwi. Stanął przed nią wyprostowany i napiął mięsnie- Czy on ma coś, czego ja niem? - jeknał z przesadnym smutkiem {xP}

cassie

-Nie to nie tak -podeszła do niego - źle mnie zrozumiałeś. Przyjaciele?-zapytała z nadzieją w głosie

Brooke

wstała i wspięła się na palce, szepcząc mu na ucho - penisa {xD}