Upper East Side RPG

cassie · Wysłany: Nie 20:47, 04 Mar 2007 Temat postu:

Weszli do niej do mieszkania. -Czuj się jak u siebie w domu -poszła zanieść swoje rzeczy do pokoju.

jeremy · Wysłany: Nie 20:51, 04 Mar 2007 Temat postu:

jweremy stal chwile i nie wiedzial co robic, skierowal sie do kuchni i zastanawial sie jak otwiera sie lodowki "przeciez one nie maja uchytow" w koncu dotłukł sie do srodka i znalaz tunczyka w oleju otworzyl puszke i wysypal zawartosc na talerz, nalał do szklanki mleka i zaniosl dziewczynie pozywny posilek

cassie · Wysłany: Nie 20:54, 04 Mar 2007 Temat postu:

Dziewczyna siedziała na łuzku w pokoju zamyslona

jeremy · Wysłany: Nie 20:58, 04 Mar 2007 Temat postu:

jeremy podszedl do beth z talerzem i szklanka -zjesz tu czy w jadalni?>

cassie · Wysłany: Nie 21:00, 04 Mar 2007 Temat postu:

-Dzieki , nie jestem głoda-usmiechneła się do niego i wstała -ale dziekuję ,masz jakieś plany na dziś?

jeremy · Wysłany: Nie 21:03, 04 Mar 2007 Temat postu:

-czeka mnie rodzinna kolacja -skrzywil sie - a ty?-odlozyl naczynia i usiadl na przeciwko beth przygladajac sie jej

cassie · Wysłany: Nie 21:05, 04 Mar 2007 Temat postu:

-Miło. Dawno takiej nie miałam-przykry usmiech(Wiesz co mam na myśli? Razz

) - Ja posiedze w domu może gdzies wyjde...

jeremy · Wysłany: Nie 21:06, 04 Mar 2007 Temat postu:

- twoi rodzice nie imieszkaja w Ny?

cassie · Wysłany: Nie 21:41, 04 Mar 2007 Temat postu:

-Teraz są w Kanadzie na jakiś czas.. i mieszkam sama

jeremy · Wysłany: Nie 22:12, 04 Mar 2007 Temat postu:

-aha....- jeremy przez chwie zastanawial sie co powiedziec - ... y .... no.... ładne krzeslo..... masz... no.

jeremy · Wysłany: Nie 23:26, 04 Mar 2007 Temat postu:

jeremy stesknil sie za pey postanowil do niej zadzwonic, odszedl na bok i wykrecil numer

cassie · Wysłany: Pon 15:50, 05 Mar 2007 Temat postu:

-Muszę iść. To pilne-szybko złapała za torebke i poszła. Zostawiając go samego u niej w domu. Pojechała do szkoły

jeremy · Wysłany: Pon 16:25, 05 Mar 2007 Temat postu:

zatrzasnal drzwi i poszedl

Neil · Wysłany: Pon 19:21, 05 Mar 2007 Temat postu:

Neil podjechał pod hotel i chywytając bukiet róż udał się na góre.
Był troche za wcześnie. Zapukał do dzrwi.

cassie · Wysłany: Pon 19:24, 05 Mar 2007 Temat postu:

Beth otwrzyła mu drzwi -Hej!-rozpromieniała na jego widok i się do niego przytuliła -Jak u Ciebie?