Upper East Side RPG

Peyton · Wysłany: Sob 20:57, 03 Mar 2007 Temat postu:

Odsunęła się o krok z miną dziecka, któremu zabrano lizaka.

^Chris^ · Wysłany: Sob 20:58, 03 Mar 2007 Temat postu:

-Oj... - uśmiechnął się do niej. - Może kawa?

anthony · Gość

-chodzisz do naszego liceum? - zapytał przerywając cisze. ciągle patrzył jej w oczy.

Peyton · Wysłany: Sob 20:59, 03 Mar 2007 Temat postu:

-Chętnie - na twarzy znów pojawił się promienny uśmiech, który mało kiedy z niej schodził.

Yumiko Yamada · Wysłany: Sob 21:01, 03 Mar 2007 Temat postu:

-Formalnie tak, ale jeżeli chodzi o prawdziwe uczęszczanie to już któryś dzień się wymiguję Wink

^Chris^ · Wysłany: Sob 21:01, 03 Mar 2007 Temat postu:

Objął ją w pasie, po czym zaprowadził do swojego Jaguara i pojechali do kawiarni 'Flambir'.

anthony · Gość

-nie tylko ty - podszedł do niej i pocalował w szyję. sam jej widok powodował, że sie podniecił.

Yumiko Yamada · Wysłany: Sob 21:05, 03 Mar 2007 Temat postu:

Yumi popatrzała mu w oczy i uśmiechnęła się. Chciała wiedzieć o nim coś więcej, ale zapytała tylko- Gdzie mieszkasz?

anthony · Gość

-Sprawdźmy - pociągnął ją w kierunku swojego apartamentu w Plaza.

cassie · Wysłany: Sob 21:07, 03 Mar 2007 Temat postu:

Beth przyszła do parku usiadła na trawie pod drzewem i słuchała sobie muzyki z ipod'a.

Yumiko Yamada · Wysłany: Sob 21:08, 03 Mar 2007 Temat postu:

Szli przez park ,a Yumi była coraz bardziej ciekawa do kąd idą. Ponieważ chciała się jak najszybciej dowiedzieć ,zaproponowała- Może weźmiemy taksówkę?

Thomas Anderson · Wysłany: Sob 21:10, 03 Mar 2007 Temat postu:

Thomas spacerując samotnie po parku ujrzł naglae Beth i stanłą jak wryty z powodu jej urody.

jeremy · Wysłany: Sob 21:14, 03 Mar 2007 Temat postu:

jeremy przechodzil przez park zobaczyl beth wahal sie czy do niej podejsc -czasc

cassie · Wysłany: Sob 21:16, 03 Mar 2007 Temat postu:

Zdjeła słuchawki z uszu - Cześć...-powiedziała smutna-jak się bawiłeś?

Thomas Anderson · Wysłany: Sob 21:16, 03 Mar 2007 Temat postu:

Gdy tak stał w miejscu zobaczył, że nie tylko on jej się przypatruje więc ruszył w jej kierunku zdecydowanym krokiem.