Upper East Side RPG

cassie · Wysłany: Pon 22:12, 19 Mar 2007 Temat postu:

Dziewczyna się uśmiechneła , bo nie wiedziała jak ma zaaragować - może pogadaj z nim? - wstała- muszę iść- dała buzi w policzek Emmie na pożegnanie i poszła

Emma · Wysłany: Pon 22:22, 19 Mar 2007 Temat postu:

zdziwiona pomachała Beth o ruszyła dalej spacerując

Felicity Logan · Wysłany: Wto 9:21, 20 Mar 2007 Temat postu:

Felicty usiadła na ławce i zaczęła czytać Joy.

Gość · Wysłany: Pią 19:19, 23 Mar 2007 Temat postu:

Rachel siedziała tak jeszcze pół godziny po czym postanowiła rozejrzeć się po sklepach.

Rachel · Wysłany: Pią 19:20, 23 Mar 2007 Temat postu:

Rachel siedziała tak jeszcze pół godziny po czym postanowiła rozejrzeć się po sklepach.

[zapomniałam się zalogować]

cassie · Wysłany: Pią 19:24, 23 Mar 2007 Temat postu:

[zmień ava]

Emma · Wysłany: Pią 21:06, 23 Mar 2007 Temat postu:

usiadła na chwilę ,a jej suka usiadła przy niej co jakiś czas kładła swój łeb na kolanach Emmy

ReNeGaCiK · Wysłany: Sob 20:34, 24 Mar 2007 Temat postu:

Eva usiadla na lawce i awila sie telefonem...

Alex C · Wysłany: Sob 20:36, 24 Mar 2007 Temat postu:

Ruszył w kierunku parku i zauważył jakąś dziewczynę. Była jedyną przedstawicielką rodzaju ludzkiego, więc wywnioskował, że to Eva.
-Jestem Alex Razz

ReNeGaCiK · Wysłany: Sob 20:37, 24 Mar 2007 Temat postu:

-hej, Eva. napisala ci smsa bo chyba sie jeszcze nie znamy:) od dawna tu jestes?

Alex C · Wysłany: Sob 20:40, 24 Mar 2007 Temat postu:

-od urodzenia - zaśmiał się odsłaniając zęby. szekszowny uśmieszek na początek xD

ReNeGaCiK · Wysłany: Sob 20:43, 24 Mar 2007 Temat postu:

odwzajemnila usmiech - ciekawe dlaczego cie nie znalam - zasmiala sie:) masz ochote na lody? bo ja kocham je o tej porze roku...- powiedziala oczekujac na jakas propozycje^^

Alex C · Wysłany: Sob 20:45, 24 Mar 2007 Temat postu:

objął ją w pasie i przyciągnął do siebie
-prowadź.

ReNeGaCiK · Wysłany: Sob 20:48, 24 Mar 2007 Temat postu:

Eva poprowadzila do lodziarni^^ -opowiesz mi cos o sobie? - zapytala patrzac Alexowi prosto w oczy...

[jestesmy w lodzirni:)]

Chanel · Wysłany: Sob 21:09, 24 Mar 2007 Temat postu:

Chanel dowiedziała się że jej przyjaciółki nie ma w Nowym Jorku gdy już siedziala w samolocie. Cholera! A chciała zrobić jej niespodziankę. Trudno, może dobrze jej zrobi jeśli pobędzie troche sama. Jutro wróci do domu i nie powie nikomu że tu była. Przecież nie da się zbłaźnić. Zostawiła więc walizkę w hotelu i przyszła do parku.